Hawaje to z pewnością idealne miejsce dla surferów. Ten wakacyjny raj słynie z dużych fal, pięknych plaż i wysokich temperatur. Dlatego nic dziwnego, że nikt nie pomyśli o nartach, słysząc „Hawaje”. Chociaż może być to zaskoczeniem, jest to możliwe. Profesjonaliści i poszukiwacze przygód, którzy nie mogą się zdecydować między jazdą na nartach a surfowaniem, z pewnością znajdą tu coś dla siebie. SnowTrex przedstawia 5 powodów, dla których warto wybrać się na narty na Hawaje.
1. Biała Góra
Najwyższa góra Hawajów to Mauna Kea, co tłumaczy się jako „biała góra”. Osiąga ona wysokość 4 200 metrów. Wraz z wulkanem Mauna Los jest jednym z najbardziej znanych szczytów na Hawajach. Kiedy pada tam śnieg, entuzjaści sportów zimowych korzystają z okazji i przypinają narty. Nie ma tu jednak wyciągów, jakie znamy. Narciarze muszą wjechać na wulkan samochodami z napędem na cztery koła. Najlepiej dołączyć do małych grup, aby narciarze mogli się wspierać. Nie ma tu przygotowanych nartostrad, a jedynie nieutwardzone stoki. Na narciarzy czekają trasy zjazdowe o długości do 5 kilometrów. To raj dla profesjonalistów i freestylowców. Sezon narciarski trwa od grudnia do końca marca.
2. „Ananasowy puch”
Po dotarciu na szczyt, oczom ukazuje się wyjątkowy śnieg. Jest tak drobny, suchy i sypki, że miejscowi nazywają go „ananasowym puchem”. Idealnie nadaje się do carvingu i snowboardu, ze względu na swoją kruchość. Brakuje tu jednak wyciągów, schronisk, wypożyczalni sprzętu i miejsc noclegowych. Jedyną drogą dojazdową do stoków jest szutrowa ścieżka, która prowadzi prawie na sam szczyt, do znajdujących się tam obserwatoriów astronomicznych. Zaangażowanych w te obiekty jest aż dziewięć krajów i są one jednymi z największych na świecie.
Jak to możliwe, że śnieg może padać nawet na tropikalnych wyspach hawajskich? Ekspert wyjaśnia to w tym filmie:
3. Narciarstwo pełne przygód
W narciarstwie na Hawajach najczęściej występują dwa problemy. Po pierwsze – trudna do przewidzenia pogoda, a po drugie – bezpieczeństwo. Według strony internetowej Hawaii Ski Club, opady śniegu są bardzo nieregularne i trudno określić, jak długo stoki będą nadawać się do jazdy na nartach. Ponadto często wieją tu silne wiatry, które stwarzają niebezpieczeństwo. Aby dojechać do górskich stacji potrzebne są: własny samochód terenowy z napędem na cztery koła, oraz umiejętność jazdy w trudnych warunkach. Ewentualnie można wynająć taki samochód wraz z kierowcą. Stoki narciarskie z lawą są nieutwardzone i trzeba uważać na spadające głazy. Grupowe wycieczki narciarskie na wulkan nie są już oferowane, ponieważ w przeszłości doszło do kilku wypadków. Zbyt szybka jazda uniemożliwia ominięcie lawy. Ponieważ zawsze konieczny jest wjazd na stoki samochodem, czasem (w zależności od warunków pogodowych) można ukończyć zaledwie dwie lub trzy trasy dziennie. Teren narciarski na Hawajach, który obejmuje ok. 100 mil kwadratowych jest przeznaczony wyłącznie dla żądnych przygód profesjonalistów i zaawansowanych miłośników sportów zimowych.
4. Widoki zapierające dech w piersiach
Nie wszystkich turystów na Hawajach przerażają wyżej wspomniane trudności. Mauna Kea ze swoim księżycowym krajobrazem i panoramicznym widokiem zdecydowanie nadaje się na spontaniczną wycieczkę na narty. Z pewnością będzie to doświadczenie, którego nie da się szybko zapomnieć. Tutejsze widoki są naprawdę wyjątkowe i spektakularne. Wulkaniczny krajobraz, tropikalne lasy i lśniące w oddali morze sprawiają, że jazda na nartach na Hawajach jest doznaniem unikatowym. Dopełnieniem tych fantastycznych przeżyć może być obserwacja gwiazd w jednym z obserwatoriów.
5. Narty rano, relaks w słońcu po południu
Piękno narciarstwa na Hawajach polega na tym, że można jeździć na nartach z panoramicznymi widokami rano i relaksować się na wspaniałej plaży Pacyfiku już po południu. Z Mauna Kea możesz dotrzeć do plaż zachodniego wybrzeża wokół Kona w ciągu dwóch godzin. Nieco ponad godzinę jazdy samochodem znajduje się miasto Hilo. Jest to największe miasto na Big Island, a także stolica całej wyspy.
Jazda na nartach na Hawajach nie jest dla Ciebie? Co powiesz na narty w Nowej Zelandii?